Fernandez, to mamy problem z głowy... Weź DHEA wg rozpiski kolegów, zaś novadex - zgodnie z zaleceniem producenta.
Palmę sabalową możesz przy tym brać, jeżeli masz problemy z prostatą lub ich się obawiasz. Tribulusa to bym raczej odpuścił, bo - jak się uważa - działa głównie w ten sposób, że jego najważniejszy składnik aktywny - protodioscyna - przekształca się w DHEA. Jeżeli więc dajesz DHEA do cyklu, to chyba nie ma sensu...