Na tej stronie znajdziesz najciekawsze artykuły o najwartościowszych suplementach i najskuteczniejszych lekach, wpływających na tężyznę fizyczną, estetykę ciała i stan zdrowia osób aktywnych fizycznie

Arginina regeneruje

5.08.2009 | Legalne anaboliki | 0 komentarzy

Słowa kluczowe: arginina, kreatyna, agmatyna, poliamidy, dimetyloarginina, nadtlenoazotyn, tlenek azotu, regeneracja, anabolizm.

Problem sprawnej regeneracji pojawia się w każdej dyscyplinie sportowej. To bowiem przecież od sprawnej regeneracji zależy stan – w jakim zawodnik przystąpi do kolejnej jednostki treningowej lub kolejnej tury czy serii rozgrywek. Ostatecznie więc – jak szybko rozwinie swoje zdolności wysiłkowe i jaki osiągnie rezultat podczas zawodów sportowych.

Natomiast tempo samej regeneracji uzależnione jest w dużej mierze od tempa produkcji (anabolizmu) białek. To bowiem odbudowa białek kurczliwych decyduje o sile i sprawności naszych mięśni, podczas gdy odbudowa białek oddechowych – o ich wytrzymałości i naszej wydolności tlenowej.

Już bodaj od ponad ćwierć wieku wiadomo, że regenerację mogą przyspieszyć aminokwasy, podawane po zakończeniu treningu – np. glutamina, tauryna czy arginina. Przyjrzyjmy się dzisiaj bliżej ostatniemu z nich (o bodaj najwyższej aktywności anabolicznej) i oceńmy jego znaczenie dla tempa regeneracji powysiłkowej. 

Arginina w akcji 

Po wniknięciu z przewodu pokarmowego do wnętrza organizmu – arginina zarówno sama oddziałuje na procesy syntezy białek zachodzące w komórkach mięśniowych, jak też przekształca się w kilka innych związków o aktywności anabolicznej: kreatynę, agmatynę, poliamidy, dimetyloargininę, nadtlenoazotyn i tlenek azotu.

Arginina, w niezmienionej postaci, pobudza produkcję i uwalnianie dwóch silnych hormonów anabolicznych naszego organizmu – somatotropiny (GH) oraz insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF). Hormony te oddziałują na specjalne białka komórkowe, nazywane czynnikami transkrypcyjnymi, które pobudzają nasze geny do produkcji nowych białek.

Arginina nie poprzestaje tu jednak na stymulacji hormonów anabolicznych: również sama aktywuje czynniki transkrypcyjne – ułatwiając pracę hormonom.

Kreatynę uznano bodaj za najsilniejszy, dozwolony środek anaboliczny. Możemy jednak pominąć ją w dzisiejszych rozważaniach, gdyż z jednej strony – ukazuje się wiele informacji na jej temat, z drugiej zaś – rynek oferuje szeroką gamę suplementów kreatynowych i nikt nie traktuje już argininy jako jej prekursora.

Agmatyma podnosi poziom przekaźników wewnątrzkomórkowych, nazywanych cyklicznymi nukleotydami, które – podobnie jak hormony anaboliczne – aktywują czynniki transkrypcyjne i pobudzają odbudowę białek.

Poliamidy są związkami niezbędnymi przy mnożeniu się (proliferacji) komórek. Mają one o tyle doniosłe znaczenie dla procesu regeneracji tkanki mięśniowej, że ten odbywa się na drodze mnożenia tzw. komórek satelitarnych, towarzyszących zawsze komórkom mięśniowym. Komórki satelitarne – mnożąc się – albo przekształcają się w nowe komórki mięśniowe, albo zasilają stare – w młode jądra komórkowe, sprawnie prowadzące intensywną odbudowę białek.

Dimetyloarginina działa w punkcie rozpoczynającym wiązanie poszczególnych aminokwasów w wielkie cząsteczki białkowe, nazywanym inicjacją. Aby proces ten mógł się rozpocząć, zaangażowane w nim molekuły muszą otrzymać zastrzyk specjalnych grup chemicznych – rodników metylowych. Nie trudno wywnioskować z nazwy, że di-metylo-arginina może być właśnie tutaj ich dostawcą.

Nadtlenoazotyn silnie wspiera aktywność takich hormonów anabolicznych – jak IGF czy insulina. Badania wykazały, że: kiedy same hormony regenerują białka przez ledwie 3 godziny, to wzmocnione nadtlenoazotynem – przez ponad okrągłą dobę.

Tlenek azotu również podnosi poziom cyklicznych nukleotydów, co znamy już z paragrafu poświęconego agmatynie. Natomiast, jak wiemy – nukleotydy aktywują czynniki transkrypcyjne, które pobudzają geny do produkcji białek.

Ale na tym nie kończy się rola tego gazu w procesach regeneracyjnych… Bierze on również udział w rozlokowywaniu nowopowstałych białek w komórce mięśniowej, w ten sposób, aby te maksymalnie sprawnie wykonywały swoje zadania wysiłkowe: aby odpowiednio reagowały na bodźce odbierane z układu nerwowego oraz kurczyły się i przenosiły silę swojego skurczu – nie niszcząc przy okazji struktury komórki mięśniowej.

Więcej argininy – więcej o argininie 

W świetle powyższych informacji nie zdziwi nas zapewne fakt, że preparaty nowej generacji, przeznaczone do usprawniania regeneracji powysiłkowej, jak chociażby REANIMATOR, zawierają wysokie porcje argininy oraz cytruliny i glutaminy – aminokwasów przekształcanych w organizmie, w argininę.

Jeżeli natomiast kogoś zainteresowała powyższa tematyka, więcej informacji o tego typu związkach znajdzie na kartach mojej książki – „Legalne Anaboliki” (www.legalneanaboliki.pl) – do lektury której serdecznie zapraszam wszystkich Czytelników.

Facebooktwitterlinkedin