Autor: Sławomir Ambroziak
Słowa kluczowe: cynamon, aldehyd cynamonowy, kwas cynamonowy, kwas kawowy, katechiny, androgeny, anaboliki, SARM, przerost prostaty, masa mięśni.
Nazwa „anaboliki” obejmuje leki zwiększające produkcję białek i włókien mięśniowych, przeznaczone głównie do leczenia zaników mięśni związanych z przebiegiem chorób wyniszczeniowych i procesów starzenia się organizmu. Tradycyjnie większość leków anabolicznych wywodziła się z grupy pochodnych androgenów, czyli męskich hormonów płciowych. Tak więc tradycyjne anaboliki, poprawiając np. stan umięśnienia starszych mężczyzn, mogą pogorszać stan ich prostaty, prowadząc jako androgeny do jej rozrostu. Z podobnych powodów tradycyjne anaboliki mają ograniczone zastosowanie w zaniku mięśni związanym z przebiegiem raka prostaty. Dlatego z jednej strony naukowcy syntetyzują nowe molekuły anaboliczne, ochraniające jednocześnie prostatę (tzw. selektywne modulatory receptora androgenowego – SARM), z drugiej zaś poszukują podobnie działających medykamentów pośród naturalnych produktów pochodzenia roślinnego. W poszukiwaniach tych zwrócono również uwagę do starą i dobrze znaną, aromatyczną przyprawę kuchenną – cynamon.
Przykładowo, według autorów wykonanego relatywnie niedawno badania (Choi, 2016), uzyskane przez nich wyniki dowodzą, że cynamon wykazuje pozytywny wpływ na hamowanie przerostu prostaty, i wskazują na potencjał ekstraktów z kory cynamonowej jako nowych leków w farmakoterapii łagodnego rozrostu gruczołu krokowego.
Nieco wcześniej (Liu, 2015) przeprowadzono eksperyment z udziałem 52 ochotników, z których wszyscy byli na dobrej drodze do rozwoju cukrzycy typu 2. Wszyscy charakteryzowali się sporą nadwagą, a i poziom glukozy w ich krwi był również znacznie podwyższony. Naukowcy podawali połowie badanych nieaktywne placebo, codziennie przez 4 miesiące, zaś druga połowa otrzymała codziennie w porze obiadowej 2 kapsułki suplementu opartego na ekstrakcie z cynamonu, uzupełnionego niewielką dawką karnozyny i chromu. Badani z grupy eksperymentalnej spożywali więc około 460 mg ekstraktu cynamonu, 200 mg karnozyny i 20 mcg chlorku chromu dziennie, czyli że ekstrakt z cynamonu był najważniejszym elementem ich suplementacji. Ochotnicy, którzy przyjmowali suplement cynamonowy, mieli niższe stężenie glukozy we krwi w godzinach porannych, co było efektem niezwykle pozytywnym. Im bowiem niższy, poranny poziom glukozy, tym lepsza odpowiedź tkanek docelowych na insulinę i tym mniejsze prawdopodobieństwo rozwoju cukrzycy. Co jednak najciekawsze – w tym samym czasie ochotnicy, którzy przyjmowali suplement cynamonowy, zbudowali dodatkowo 1.2 kg beztłuszczowej masy ciała (grupa placebo straciła 0.1 kg), która była głównie czystą masą mięśni.
Wprawdzie autorzy nie wyjaśnili, które składniki cynamonu odznaczają się aktywnością anaboliczną (budującą muskulaturę), to jednak możemy zidentyfikować je na podstawie doświadczeń innych zespołów badawczych… Otóż okazuje się, że np. katechiny cynamonu są bardzo podobne do katechin herbacianych (Mateos-Martin, 2011). Natomiast w odniesieniu do katechin herbacianych dowiedziono, że podawanie trenującym sportowcom ekstraktu z herbaty zwiększa o 3% siłę i o 0.7 kg masę ich mięśni (Arent, 2010; Bajerska, 2010).
Niedawno dowiedziono również, że z popularnych napitków pozytywnie na mięśnie wpływa nie tylko herbata, ale też kawa (Jang, 2018). Ostatnia faza tego eksperymentu polegała na sprawdzeniu, który konkretnie składnik kawy odpowiada za dobroczynne działanie tego napoju na mięśnie. Aby to sprawdzić, koreańscy naukowcy testowali wpływ kofeiny, kwasu chlorogenowego i kwasu kawowego na proces tworzenia się włókien mięśniowych w badaniu na izolowanych komórkach. Co ciekawe, kofeina była tutaj niemal nieaktywna, natomiast wyraźnie stymulująco działały kwasy fenolowe – chlorogenowy i kawowy, a w szczególności ten drugi, który zwiększał proces formowania się włókien mięśniowych, w porównaniu z warunkami podstawowymi, o ok. 40%. I tutaj wystarczy jedynie dopowiedzieć, że cynamon jest znacznie bogatszym źródłem kwasu kawowego od kawy i ogólnie jednym z najbardziej obfitujących w ten składnik środków spożywczych, zawierającym go w stężeniu ok. 25 mg na 100 gramów.
Ostatnio uwagę badaczy jako środek anaboliczny przykuł też główny składnik cynamonu, odpowiadający w największej mierze za uwodzący aromat tej przyprawy – aldehyd cynamonowy. Zapewne też z tego powodu, że po wniknięciu do organizmu przekształca się on w znacznej mierze do bliźniaczo podobnej do kwasu kawowego cząsteczki – kwasu cynamonowego. Warto więc wspomnieć, że już dość dawno zaobserwowano, iż aldehyd cynamonowy jest w stanie zwiększyć w mięśniach o ok. 30% aktywność anabolicznego szlaku sygnałowego kinazy mTOR, kluczowego dla zjawiska hipertrofii mięśni (Li, 2012). Dlatego też w najnowszym badaniu (Kaur, 2019), przeprowadzonym poza organizmem na hodowlach komórek mięśniowych, naukowcy postanowili sprawdzić, czy aldehyd cynamonowy posiada zdolność powstrzymywania zaniku mięśni.
W tym celu badacze symulowali zanik mięśni w kulturach komórkowych poprzez dodatek do podłoża hodowlanego toksycznego nadtlenku wodoru, przy obecności lub nieobecności w podłożu aldehydu cynamonowego. W ten sposób udowodnili, że aldehyd cynamonowy wykazuje wybitnie silną aktywność skierowaną przeciwko zanikowi mięśni. Otóż komórki z hodowli cynamonowej charakteryzowały się znacznie niższą aktywnością degradujących mięśnie systemów katabolicznych i znacznie niższymi poziomami markerów atrofii, a jednocześnie znacznie większymi rozmiarami własnymi oraz większymi zawartościami jąder komórkowych i strukturalnych białek mięśniowych.
Zanim jednak sięgniemy po cynamon lub jego ekstrakty w celu wspomagania prostaty i mięśni, musimy zapamiętać, że należy wybierać tylko cynamon cejloński, albowiem cynamon chiński zawiera kumarynę – związek o niekorzystnym działaniu na wątrobę.


