Autor: Sławomir Ambroziak
Słowa kluczowe: bioflawonoidy cytrusowe, zespół metaboliczny, miażdżyca naczyń, nadciśnienie tętnicze, oporność insulinowa, stłuszczenie wątroby, otyłość.
Początek XX w. był epoką szalonego rozwoju witaminologii – nauki o witaminach. Chociaż istnienie niezbędnych do życia mikroskładników pokarmowych, różnych od makroskładników – cukrów, tłuszczów i białek, postulowano już od dużo wcześniej, to dopiero w 1913 r. pierwszy tego typu związek (witaminę B1) wyizolował Kazimierz Funk, wprowadzając jednocześnie do nauki powszechną dziś nazwę: „witamina” – amina niezbędna do życia. Dzięki odkryciu naszego rodaka odeszła w niepamięć ciężka choroba beri beri, która okazała się prostą awitaminozą B1.
Od dawana z niedoborem jakiegoś mikroskładnika pokarmowego wiązano też szkorbut. Jednak właściwą witaminę wyizolował (m.in. z pomarańczy) Węgier, Szent-Gyorgyi, dopiero w 1928 roku. Uzyskany związek nazwał najpierw kwasem heksuronowym. Podejrzewał, że niedobór tej właśnie substancji odpowiada za rozwój szkorbutu. W 1932 roku ten sam związek pozyskali z cytryn: Wang i King – i zidentyfikowali jako witaminę C. Ostatecznie jej niedobór z rozwojem szkorbutu powiązał van Eekelen w 1936 r., kiedy wywołał objawy gnilca u ochotników, podając im pożywienie pozbawione tego właśnie składnika. Z tego powodu nazwano go kwasem askorbinowym, czyli przeciwszkorbutowym.
Szent-Gyorgyi nie spoczął jednak na laurach… Obserwując, że pełne ekstrakty warzywne i owocowe działają siniej przeciwszkorbutowo, aniżeli odpowiadające im dawki czystej witaminy C, w 1936 r. wyizolował m.in. z soku cytrynowego substancję działającą synergistycznie z kwasem askorbinowym, a nazwaną następnie witaminą P od angielskiego słowa „permeability” (przepuszczalność), z uwagi na zdolność do obniżania przepuszczalności ścian naczyń krwionośnych i hamowania na tej drodze krwawień oraz powstawania wybroczyn. Później ustalono, że witamina P jest w rzeczywistości kompleksem substancji aktywnych z grupy flawonoidów, a kompleks ten zaczęto nazywać bioflawonoidami cytrusowym lub prościej – flawonoidami cytrusowymi.
Dzisiaj z kolei już wiemy, że aktywność zdrowotna bioflawonoidów cytrusowych jest dużo szersza i nie ogranicza się jedynie do roli „wzmacniacza” witaminy C, czy też czynnika zapobiegającego siniakom. Osiemdziesiąt lat badań nad witaminą P zaowocowało licznymi obserwacjami, pozwalającymi uznać „magiczne” składniki owoców cytrusowych za jedne z najpożyteczniejszych składników pokarmowych. I właśnie aktualną, płynącą z badań naukowych wiedzę o zdrowotnych właściwościach bioflawonoidów cytrusowych, ze szczególnym uwzględnieniem zdrowia układu krążenia, podsumował ostatnio zespół kanadyjskich naukowców (Mulvihill, 2016). A z podsumowania tego wyłoniły się takie oto, mniej więcej, wnioski:
„Flawonoidy cytrusowe są związkami polifenolowymi o istotnych właściwościach biologicznych. Ostatnio poczyniono znaczne postępy w zrozumieniu mechanizmów kształtujących zdolność flawonoidów cytrusowych do modyfikacji metabolizmu lipidów oraz innych parametrów metabolicznych, związanych z zespołem metabolicznym i miażdżycą. Flawonoidy cytrusowe możemy uznać za potencjalne środki terapeutyczne w leczeniu zaburzeń metabolicznych organizmu. Badania epidemiologiczne ujawniają ścisły związek pomiędzy spożyciem pokarmów zawierających flawonoidy cytrusowe a zmniejszeniem częstotliwości występowania chorób układu krążenia. Badania przeprowadzone na hodowlach komórkowych i zwierzętach, a także badania kliniczne z udziałem ochotników, ujawniają ich aktywność hipolipemizującą, zwiększającą wrażliwość na insulinę, przeciwnadciśnieniową i przeciwzapalną. W modelach zwierzęcych, suplementacja diety gryzoni flawonoidami cytrusowymi zapobiega stłuszczeniu wątroby, dyslipidemii, oporności na insulinę, ale przede wszystkim hamuje syntezę kwasów tłuszczowych oraz zwiększa ich utlenianie w wątrobie. Flawonoidy cytrusowe osłabiają reakcję zapalną w obszarze ważnych tkanek, w tym w wątrobie, tkance tłuszczowej, nerkach i aorcie. Mechanizmy leżące u podstaw wywoływanej przez flawonoidy regulacji metabolizmu nie zostały całkowicie wyjaśnione, chociaż prześledzono kilka zaangażowanych w tę regulację szlaków. W mysich modelach badawczych, flawonoidy cytrusowe wykazują wyraźną zdolność hamowania rozwoju miażdżycy, poprzez poprawę parametrów metabolicznych, jak również poprzez bezpośredni wpływ na ścianki naczyń krwionośnych. Ostatnie badania potwierdzają szczególne znaczenie flawonoidów cytrusowych dla procesu leczenia dyslipidemii, oporności na insulinę, stłuszczenia wątroby, otyłość oraz miażdżycy tętnic. Większa liczba badań z udziałem ludzi, analizujących efektywne dawkowanie, biodostępność substancji, ich skuteczność i bezpieczeństwo stosowania, jest niezbędna do wspierania rozwoju wiedzy na temat tych niezwykle obiecujących leków”.


