Autor: Sławomir Ambroziak
Słowa kluczowe: czarny imbir, polimetoksyflawony, sildenafil, PDE5, potencja seksualna, mięśnie.
Męską dysfunkcję seksualną, objawiającą się głównie zanikiem wzwodu i brakiem wytrysku pomimo podniecenia, zwykło się nazywać w medycynie impotencją. Zgodnie ze stanem badań, z problemem impotencji zmaga się 50% mężczyzn pomiędzy 40-tym a 70-tym rokiem życia. Problemy w sferze intymnej obniżają poczucie własnej wartości, co może generować u mężczyzn stany lękowe i depresyjne. Szczęśliwie jednak, głównie dzięki postępowi farmakoterapii, dostępne są nowe metody leczenia, które pomagają powrócić do dawnej aktywności seksualnej, co w konsekwencji podnosi samoocenę i poprawia zdrowie psychiczne mężczyzn. Pośród środków farmakologicznych, stosowanych w leczeniu impotencji, wyróżniamy kilka grup leków, jednak najczęściej stosowanymi są tzw. inhibitory fosfodiesterazy 5, do których zaliczany jest sildenafil, czyli popularna Viagra.
Fosfodiesterazy to grupy enzymów, które degradują, a tym samym dezaktywują, wewnątrzkomórkowe molekuły sygnałowe, pełniące funkcje przekaźników drugiego rzędu, opatrzone symbolami cGMP i cAMP. Natomiast konkretnie fosfodiesteraza typu 5 (PDE5) jest jedną z 11-tu fosfodiesteraz, która selektywnie degraduje cGMP w komórkach mięśni gładkich naczyń zaopatrujących w krew ciała jamiste prącia. Hamowanie PDE5 zwiększa więc stężenie cGMP, prowadząc do rozluźnienia mięśni gładkich, rozszerzenia naczyń krwionośnych i zwiększenia napływu krwi do tkanki prącia. Dlatego właśnie inhibitory PDE5, takie jak przykładowo sildenafil (Viagra), stosowane są powszechnie w leczeniu zaburzeń erekcji.
Jednakże podobnym do Viagry środkiem terapeutyczny przy zaburzeniach erekcji może być ekstrakt z czarnego imbiru. W tradycji zastosowania czarny imbir jest bowiem uznawany za afrodyzjak, czyli środek zwiększający męską potencję. Natomiast w badaniach naukowych dowiedziono, że zawarte w nim związki czynne hamują aktywności PDE5, co powoduje rozluźnienie mięśni gładkich, rozszerzenie naczyń krwionośnych i zwiększenie napływu krwi do tkanki prącia (Temkitthawon, 2011).
We wspomnianych badaniach ekstrakt z czarnego imbiru hamował o ok. 27% aktywność PDE5, w czym wykazywał znaczącą przewagę nad ekstraktem ze zwyczajnego imbiru, który hamował aktywność enzymu jedynie o ok. 3%. Niemniej poszczególne składniki czynne czarnego imbiru, zaliczane do fitochemicznej grupy polimetoksyflawonów, cechowały się na tym polu znacznie większą siłą działania. Najsilniejszy związek z tej grupy hamował aktywność PDE5 o 54%, a następne w kolejności – o 45, 38 i 18%.
Tradycyjnie czarny imbir uznawany jest przez dalekowschodnią medycynę ludową za środek energizujący i tonizujący. Wyniki badań klinicznych z udziałem ludzi wskazują, że ekstrakt z czarnego imbiru poprawia krążenie krwi obwodowej oraz unaczynienie tkanek obwodowych. Ekstrakt z czarnego imbiru to funkcjonalny składnik pokarmowy o działaniu krążeniowym i przeciwobrzękowym. Badania dowiodły również jego aktywności przeciwzapalnej i przeciwcukrzycowej, a także zdolności do ochrony prostaty oraz wspomagania potencji seksualnej (jak w powyższym badaniu), tężyzny fizycznej, redukcji tłuszczu i rozwoju umięśnienia. Ten ostatni efekt może być właśnie m.in. związany z hamowaniem PDE5, jak bowiem wykazano w badaniu z udziałem ochotników, stan umięśnienia ulega wyraźnej poprawie pod wpływem terapii niewielkimi dawkami sildenafilu (Sheffield‐Moore, 2013).
Warto więc zachęcać panów w sile wieku do uzupełniania diety czarnym imbirem w celu poprawy ogólnej zdrowotności i fizycznej formy, co pozwoli utrzymywać im jednocześnie wysoką sprawność seksualną.


