od ziarenek pieprzu pali cie cale cialo zwlaszcza miejca gdzie umiejscowiona jest brunatna tkanka tluszczowa(okolice karku , wokol lopatek - chyba piperyna aktywuje brunatna tkanke i cale te kalorie przemienie w cieplo , tak mi sie zdaje) , dla przykladu wiosna i latem bd na redu z 74 w kwietniu zszedlem do 61 do konca lipca . byla to pierwsza redu z "przyprawami" lecialo tez chilli i imbir oraz czosnek. jak bedziesz bral to nie przedawkuj bo spac sie w nocy nie da ze wzgledu na uczucie goraca , palisz sie jak w piekle. zyly tak wyjjjebuuje ze masakra , zwlaszcza pod koniec redu mialem na calym ciele. takze polecam . tylko ziarenka pieprzu nie mielony , ziarenka maja duzo wiecej piperyny. smialo laduj , taka paczka 1 60 zl kosztuje 20 g dziennie, nic ci od tego nei bedzie, najwyzej cie szczysci