Oczywiście, że można taniej poskładać sobie suplement. Kto ma jednak czas na takie kombinacje i jak oceni jakość dostępnych na rynku ekstraktów?
A w jaki sposób ocenić "jakość" ekstraktu poza standaryzacją na ilość substancji czynnej? Jest to dość ciężkie dla konsumenta, więc tak naprawdę jedyne co może zrobić to sprawdzić na ile procent jest ekstrakt standaryzowany (i czy w ogóle jest standaryzowany, a najpierw czy w ogóle jest ekstraktem, bo wiele firm sprzedaje po prostu np. sproszkowane ziarna ostropestu).
Ja próbowałem zweryfikować jakość olei stosowanych w suplementach omega 3 na własne potrzeby potencjalnego artykułu o suplemetancji omega 3 (i może w przyszłości bloga/strony) - prosiłem o wyniki testów TOTOX, podstawowe informacje (które nie zawsze są umieszczane, a są istotne m.in. z punktu widzenia przechowywania) jak:
- Forma kwasów omega-3 (trójglicerydy, estry etylowe, re-estryfikowane trójglicerydy)
- Źródło oleju, gdzie jest poławiane?
- Czy olej jest filtrowany (np. metodą filtracji molekularnej)?
- Ile witaminy E znajduje się w jednej kapsułce? Czy jest w formie naturalnej (d-tokoferol) czy syntetycznej (dl-tokoferol)?
Jeśli jest to mieszanka tokoferoli to proszę podać ilość każdego związku z rodziny tokoferoli (alfa, beta, gamma, delta).
- Jaką metodą został wyekstrahowany olej znajdujący się w preparacie - na zimno np. ekstrakcja CO2, czy przy pomocy obróbki termicznej?
Proszę o szczegóły.
- Czy używają państwo w swoim produkcie kapsułek dojelitowych (powlekanych)?
I odpowiedziało mi może 30% zapytanych, a wysłałem zapytania o prawie 500 produktów do różnych producentów. Niektórzy nie bardzo wiedzieli o co ich pytam. Jako ciekawostkę napiszę, że żaden polski producent mi nie odpisał (bo, jak podejrzewam, żaden nie ma kontroli nad jakością surowca w tego typu suplementach - w zasadzie mamy 3 głównych dostawców oleju rybiego na zachodzie, a reszta jest ze źródeł chińskich o nieznanej jakości, strzelam że w PL spora część jest ze źródeł chińskich, jedynie co do Kenay wiadomo, ze olej jest od Neptune).
To tak na marginesie...
Ostatnio pytałem również producenta suplementu Livenorm o napisanie na ile procent standaryzowane są wyciągi w tym preparacie (już przynajmniej drugi raz wysłałem w tym roku zapytanie).
Opis producenta: Kapsułki Livenorm® zawierają standaryzowane wyciągi z trzech roślin:
Ostropestu plamistego (Sylibum marianum)
Mniszka lekarskiego (Taraxacum officinale)
Karczocha zwyczajnego (Cynara scolymus)
Zero odzewu od producenta. Także, PR polskich producentów suplementów praktycznie nie istnieje... Mają co prawda emaile do biura obsługi klienta na swoich stronach, ale nie wiem za bardzo w jakim celu.