Cześć.
Od jakiegoś czasu stosuję osławiony IF, z oknem żywieniowym od 8 do 16 w dni nie po nocnej zmianie, oraz od 12 do 16 po nockach. Zdarzają się dni odstępstwa, bo epidemia bardzo mocno wpłynęła na mój stosunek do sportu, siebie, życia. Słowem, wywaliłem profil z Endomondo, przestałem codziennie się ważyć, czyniąc to tylko do pewnego czasu, jako test IF.
Startowałem z wagi około 112 kg, udało się zejść w pewnym momencie do 108.9 kg. Co ciekawe, nie wykonywałem jakichkolwiek ćwiczeń w tym czasie. Był to okres niecałego miesiąca. Po wznowieniu treningow, którymi są pompki i drążek 3 razy tyg plus rower stacjonarny 2 razy po 30 min, waga wróciła na 110-111 kg.
Straciłem 6 cm w klatce, po 2 cm w udach, brzuch spadł 3 cm. To tak w zarysie ogólnym. Badania musiałem odłożyć z racji obecnej sytuacji, samopoczucie bdb. Lekarz stwierdził, że skoki ciśnienia z zaczerwienieniem bywają po DHEA, nie wolno tego łykać na czczo. Tak też czynię, sytuacja się nie powtórzyła.
Pozdrawiam