@ Redar
Trzeba rozróżniać między przyczynami popularności teorii wśród archeologów i wśród niearcheologów reprezentujących inne dyscypliny naukowe (np. historyków). O ile pierwsi w pewnych przypadkach mają narzędzia, by spojrzeć na to od strony ściśle naukowej, a tyle niespecjaliści takich narzędzi nie mają, i chcąc do nich trafić, stosuje się inne środki perswazji, Jednym z nich może być konsensus wśród archeologów, trzeba jednak choćby pokrótce wyjaśnić jego przyczyny (motywację), zwłaszcza jeżeli nastąpiła nagła zmiana poglądów (trzeba przekonująco uzasadnić, dlaczego wcześniej archeolodzy prezentowali krańcowo odmienne stanowisko).
Pustka nie odgrywa decydującej roli, jeżeli umie się przekonująco uzasadnić migrację na drodze przesunięcia rozwiniętej kultury archeologicznej z jednego terytorium na drugie. W latach 70. polscy alochtoniści zupełnie nie potrafili tego wykazać (zapewne także ze względu na swoją słabą znajomość archeologii Europy wschodniej). W artykule przeglądowym M. Konopki z 1980 roku (APol; niestety nie było go w internecie) argumenty alochtonistów wskazywane są dwa - po pierwsze, wczesny zanik znalezisk późnorzymskich i pojawienie się zespołów słowiańskich datowanych nie wcześniej niż na wiek VI (czyli po prostu pustka w II połowie V w.), po drugie rozumiana w sposób abstrakcyjny "zmiana struktury zespołów kulturowych", która nie jest mierzalna w sposób obiektywny. Nie ma w tym artykule jakiejkolwiek wzmianki o podobieństwie konkretnych zabytków kultury słowiańskiej z VI w. do wcześniejszych zabytków znad górnego Dniepru, wspomina się natomiast, że podobieństwa niektórych elementów kultury obu okresów na ziemiach polskich sam Godłowski nie kwestionuje. Konopka pisze, że argumenty archeologiczne w tej sytuacji nie mają decydującego znaczenia, i pozwalają na identyfikację przodków Słowian z dowolnym wcześniejszym zespołem kulturowym w granicach albo w pobliżu areału praskiego, o ile tylko można byłoby to zweryfikować inną drogą (np. na podstawie źródeł pisanych). Sam Godłowski wyraźnie pisał, że kultury późnozarubinieckie i praska są do siebie podobne pod względem ogólnej "struktury", ale nie pod względem poszczególnych elementów kultury, czyli zabytków przewodnich.