Na tej stronie znajdziesz najciekawsze artykuły o najwartościowszych suplementach i najskuteczniejszych lekach, wpływających na tężyznę fizyczną, estetykę ciała i stan zdrowia osób aktywnych fizycznie

K2, A, D3 – pułapka na koronawirusa

24.02.2021 | W zdrowym ciele...

Autor: Sławomir Ambroziak

Słowa kluczowe: koronawirus, COVID-19, białka wypustek, kwas linolowy, cholesterol, deksametazon, witamina K2, witamina A, witamina D3.

Niedawne badania długoterminowe osób z wyraźnymi objawami COVID-19, które wyzdrowiały, opublikowane przez badaczy zespołu COVERSCAN, ujawniło, że ​​w tej stosunkowo młodej populacji niskiego ryzyka u prawie 70% ozdrowieńców upośledzenie funkcji niektórych narządów utrzymywało się jeszcze 4 miesiące od wyzdrowienia. W tej sytuacji naukowcy z innego zespołu badawczego uznali, że schematy leczenia mające na celu złagodzenie początkowej fazy infekcji, zmniejszenie nasilenia choroby i zapobieganie jej późniejszym skutkom są pilną i rosnącą potrzebą medyczną. W swoim najnowszym badaniu naukowcy ci zmierzyli się właśnie z problemem najwcześniejszej fazy infekcji koronawirusowej (Shoemark, 2021).

Otóż powierzchnia cząstek wirusa SARS-CoV-2 jest uwieńczona charakterystyczną „koroną” kolców, utworzoną z segmentów białka ich wypustek, które umożliwią wirusowi przedostanie się do ludzkich komórek przez ich błonę komórkową za pośrednictwem receptora enzymu konwertującego angiotensynę-2 (ACE2). Natomiast badacze ze wspomnianego wyżej zespołu wykazali, że w obrębie białka tych wypustek znajduje się miejsce wiązania kwasów tłuszczowych i że kiedy to miejsce wiąże i blokuje kwas linolowy, kronawirus traci zdolność wnikania do komórek gospodarza.

Zjawisko to znalazło również potwierdzenie w obserwacjach, w których wcześniejsza ekspozycja na kwas linolenowy wyraźnie zmniejszała replikację koronawirusa w ludzkich komórkach nabłonkowych a ciężkość przebiegu choroby COVID-19 była związana z niższym poziomem krążących w krwiobiegu, wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, takich jak kwas linolowy.

W świetle swoich odkryć naukowcy postanowili przebadać więc więcej innych substancji, poza znanym im już kwasem linolowym, które posiadałby zdolność wiązania tego charakterystycznego miejsca na białku wypustek i blokowania na tej drodze procesu wnikania koronawirusów do wnętrza naszego organizmu.

W pierwszej kolejności zwrócili więc uwagę na cholesterol, który rozpuszcza się w tłuszczach i zawsze towarzyszy w organizmie kwasom tłuszczowym. Ten związek ewidentnie rozczarował jednak badaczy, albowiem okazało się, że przyłącza się do innego miejsca białka wypustek i zamiast utrudniać, ułatwia koronawirusom penetrację komórek gospodarza. Niemniej obserwacja ta przynajmniej nam wyjaśniła, dlaczego ludzie otyli i z problemami sercowo-naczyniowymi, czyli cechujący się wysokim poziomem cholesterolu, są znacznie bardziej podatni na infekcję koronawirusową i znacznie ciężej przechodzą chorobę COVID-19.

Ale paradoksalnie związek będący pochodną cholesterolu o bliźniaczo podobnej do niego strukturze, deksametazon, który jest lekiem przeciwzapalnym jako syntetyczny analog hormonu kory nadnerczy – kortyzolu, wykazał w tym badaniu diametralnie odmienne właściwości. Otóż wiązał miejsce białka wypustek dokładnie tak samo, jak kwas linolowy, czyli w sposób blokujący wirusowi dostęp do komórek. To wyjaśniło wysoką skuteczność deksametazonu w leczeniu choroby COVID-19, którą dotąd przypisywano jedynie przeciwzapalnym właściwościom tego leku.

Jednak bodaj najcenniejszym osiągnięciem autorów tego badania było odkrycie, że zdolnością blokującego wnikanie koronawirusów do komórek wiązania miejsc białek wypustek odznaczają się tak powszechne składniki pokarmowe, jak znany nam już kwas linolowy, ale również witaminy rozpuszczalne w tłuszczach – K2, D3 i A. Siła blokowania kronawirusa układała się tutaj w następującej kolejności: pierwsze miejsce – witamina K2, drugie miejsce – witamina A, trzecie miejsce – witamina D3. Przy czym witamina K2 okazała się molekułą o potencjalnie najsilniejszej zdolności blokowania wynikania koronawirusów do naszych komórek, spośród 100 obdarzonych takimi właściwościami związków objętych rankingiem przedstawionym przez autorów.

Od czasu ogłoszenia pandemii ukazało się ponad 20 badań dowodzących skuteczności witaminy D3 w przeciwdziałaniu ciężkiemu przebiegowi choroby COVID-19. Wprawdzie mniej liczne, ale były również badania dowodzące podobnych właściwości witaminy A i K2. Niemiej dotąd uważano, że chodzi tutaj głównie o wspomagający wpływ tych trzech witamin na funkcje układu odpornościowego. To najnowsze badanie uświadamia nam jednak, że wszystkie te trzy witaminy działają jednocześnie bezpośrednio przeciwinfekcyjnie, zamykając przed kronawirusami wejście do wnętrza naszego organizmu.

Facebooktwitterlinkedin