Autor: Sławomir Ambroziak
Słowa kluczowe: migrena, atak migreny, migrenowy ból głowy, aura, koenzym Q10.
Migrena jest istną zmorą osób do niej usposobionych. Specjaliści mówią o migrenie wtedy, gdy mamy do czynienia z powtarzającym się co jakiś czas, silnym i pulsującym bólem umiejscowionym najczęściej po jednej stronie głowy, któremu towarzyszą nudności i wymioty oraz nadwrażliwość na światło i dźwięk. Zgodnie z klinicznym opisem przebiegu tej przypadłości, przebieg incydentu migrenowego daje się zwykle podzielić na 4 etapy: prodromię, aurę, atak i okres postdromiczny.
Prodromia to okres dnia lub 2 dni przed incydentem migrenowym, w którym dają się już zauważać subtelne symptomy ostrzegające przed zbliżającym się atakiem, takie jak: zaparcia, huśtawki nastroju, zachcianki żywieniowe, drętwienie karku, wzmożone pragnienie, częstomocz i zmęczenie.
Aura pojawia się zwykle tuż przed atakiem migrenowym lub towarzyszy atakowi. Jej najczęstszymi objawami są: omamy wzrokowe (widzenie różnych kształtów, jasnych plam lub błysków światła), chwilowa utrata zdolności widzenia, uczucie mrowienia kończyn górnych lub dolnych, bezwład lub drętwienie twarzy lub jednej strony ciała, niezborność mowy, omamy dźwiękowe, a także czasami niekontrolowane odruchy ciała.
Atak migreny, jeżeli nie jest leczony, trwa przeciętnie od 4 do 72 godzin. Ataki mogą pojawiać się bardzo rzadko lub występować nawet kilka razy w miesiącu, w zależności od cech osobniczych osoby usposobionej do migreny. Osoba dotknięta atakiem odczuwa zazwyczaj pulsujący ból umiejscowiony najczęściej po jednej stronie głowy (rzadziej po obu stronach), nadwrażliwość na światło i dźwięk (czasem również zapach i dotyk), a także nudności prowadzące dość często do wymiotów.
Zazwyczaj dzień po ataku, czyli w tzw. okresie postdromicznym, często pojawia się dezorientacja, ekscytacja, wyczerpanie lub incydentalne bóle głowy, szczególnie w efekcie rotacji karku.
W leczeniu ataków migreny doraźnie stosowane są niesteroidowe leki przeciwzapalne, przykładowo aspiryna lub ibuprofen, jak również leki aktywujące odpowiednie typy receptorów jednego z neuroprzekaźników bólu – serotoniny. Więcej problemów nastręcza jednak farmakologiczna profilaktyka migreny, w której próbowano skuteczności szerokiej gamy rozmaitych leków, takich jak pochodne ergotaminy, leki przeciwpadaczkowe, przeciwserotoninowe i przeciwdepresyjne, beta blokery, blokery kanału wapniowego i niesteroidowe leki przeciwzapalne. Wszystko to jednak, niestety, nie zaowocowało spektakularnymi sukcesami terapeutycznymi, ujawniając przy tym wiele dokuczliwych, ubocznych skutków działania. Specjaliści nadal dostrzegają więc potrzebę dalszego poszukiwania skutecznych i bezpiecznych, najlepiej więc naturalnych, środków profilaktyki ataków bólu migrenowego. Na liście takich środków już dziś możemy znaleźć przykładowo koenzym Q10, a to za sprawą niezwykle zachęcających wyników prowadzonych swojego czasu badań…
Celem pierwszego z tych badań (Rozen, 2002) była właśnie ocena skuteczności koenzymu Q10 w profilaktyce migrenowych bólów głowy. Trzydziestu dwóch usposobionych do migreny pacjentów (26 kobiet i 6 mężczyzn) suplementowano tutaj koenzymem Q10 w dawce 150 mg na dobę. Ustalono, że u ponad 61% pacjentów liczba dni z migrenowym bólem głowy zmniejszyła się o ponad 50%. Średnia liczba dni z migreną w okresie wyjściowym wynosiła 7.34, a zmniejszyła się do 2.95, po 3 miesiącach suplementacji, co stanowiło zdaniem autorów badania statystycznie odpowiedź bardzo istotną. Średnie zmniejszenie częstości występowania migreny po 1 miesiącu suplementacji wyniosło -13.1% i obniżyło się dalej do -55.3% pod koniec 3 miesiąca suplementacji koenzymu Q10. Średnia miesięczna powtarzalność incydentów migrenowych wynosiła 4.85 w okresie wyjściowym, a zmniejszyła się do 2.81, pod koniec okresu badania, co autorzy znowu uznali za odpowiedź niezwykle istotną statystycznie. Przy czym suplementacja koenzymu Q10 nie skutkowała u ochotników żadnymi niepożądanymi efektami działania.
Jak podsumowali autorzy, z ich badania wynika, że koenzym Q10 jest bardzo dobrym środkiem zapobiegającym migrenie.
W drugim badaniu (Sandor, 2005) naukowcy porównywali względem placebo skuteczność suplementacji koenzymu Q10 w dobowej dawce 300 mg (3 razy dziennie po 100 mg) u 42 osób usposobionych do ataków bólu migrenowego. Jak zaobserwowali, koenzym Q10 był w 3 miesiącu suplementacji wyraźnie skuteczniejszy od placebo pod względem obniżania częstości ataków migrenowych (-14.4% w grupie placebo i -47.6% w grupie koenzymu Q10), liczby dni z bólem głowy i dni z nudnościami, i był przy tym bardzo dobrze tolerowany przez organizmy biorących udział w doświadczeniu ochotników.
Jeżeli więc chodzi o profilaktykę migreny, autorzy tego badania zwięźle podsumowali, że koenzym Q10 jest skuteczny i dobrze tolerowany.


