Autor: Sławomir Ambroziak
Słowa kluczowe: magnolia lekarska, polifenole, lignany, honokiol, GABA, receptory GABA, udar mózgu, napady padaczkowe, depresja, lęk, sen, uczenie się i zapamiętywanie.
Każdej wiosny magnolie cieszą nasze oczy burzą przeuroczego kwiecia. Dla nas, Europejczyków, magnolie to do niedawna jedynie atrakcyjne rośliny ozdobne, ale trudno wyobrazić sobie chińską medycynę ludową bez preparatów otrzymanych z kory tej rośliny. Od ponad dwóch tysiącleci Chińczycy uznają magnolie za jedne z najwartościowszych roślin leczniczych.
Rodzaj Magnolia liczy ponad 80 gatunków. W naturalnych warunkach magnolie występują w lasach strefy umiarkowanej i tropikalnej, porastając brzegi rzek wschodniej Azji oraz obu Ameryk. Magnolie powszechnie zaliczane są do najatrakcyjniejszych roślin ozdobnych, spośród kwitnących drzew i krzewów. Z kolei rodzina magnoliowatych, do której należy omawiany tu rodzaj, to jedna z najstarszych ewolucyjnie rodzin roślin kwiatowych, licząca ok. 210 gatunków drzew i krzewów o dużych i efektownych kwiatach.
Największe znaczenie dla lecznictwa ma magnolia lekarska (Magnolia officinalis), na co zresztą wskazuje sama jej nazwa. Kora, szyszki i liście magnolii lekarskiej są od dawna stosowane właśnie w tradycyjnej medycynie chińskiej. Natomiast Magnolia obovata jest składnikiem popularnych herbat ziołowych, popijanych Azji, takich jak houpo czy saiboku-tu. W ostatnich latach ukazało się wiele publikacji interesujących wyników badań naukowych, dotyczących aktywności farmakologicznej magnolii lekarskiej. Badano tutaj zarówno efekty działania pełnych ekstraktów z kory magnolii, jak też poszczególnych substancji izolowanych z tego surowca, m.in. na ośrodkowy układ nerwowy. Jeżeli chodzi o izolowane związki czynne magnolii, bodaj najgruntowniej przebadano substancję nazwaną honokiolem, będącą pod względem chemiczny małym polifenolem – lignanem o masie cząsteczkowej 266 g/mol. W badaniach tych wykazano, że związek ten wykazuje działanie antyarytmiczne, przeciwzapalne, przeciwpłytkowe, przeciwnowotworowe, przeciwlękowe, antyoksydacyjne, antybiotyczne, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe (szczególnie skierowane przeciwko wirusowi HIV). Przy czym udowodniono, że honokiol może przenikać przez barierę krew-mózg (Lin, 2012), co pozwala zakładać, że – z uwagi na wysoką dostępność dla tkanki nerwowej – związek ten wywiera bezpośredni, korzystny wpływ na neurony mózgu.
W badaniach przedklinicznych np. wykazano, że honokiol łagodzi skutki udaru mózgu (Liou, 2003) i napadów padaczkowych (Chang-Mu, 2010) oraz poprawia wyniki testów uczenia się i zapamiętywania (Matsui, 2009). Przy czym wpływ na ochronę neuronów może być tu związany ze wspomaganiem istniejących połączeń pomiędzy komórkami nerwowymi, albowiem honokiol i jego syntetyczne analogi wykazywały silną aktywność neurotropową w badaniach prowadzonych poza organizmem (Kumar, 2012).
Kolejny pakiet badań dotyczył wpływu honokiolu na zaburzenia o charakterze lękowym i depresyjnym. Badacze sugerują, że wykazane działanie przeciwlękowe tego związku jest zależne od powinowactwa do receptora GABA, będącego punktem uchwytu benzodiazepin – standardowych leków przeciwlękowych. W jednym z badań przykładowo wykazano, że pojedyncza, doustna dawka honokiolu promuje zachowania eksploracyjne, redukując jednocześnie objawy lęku. Efekt ten obserwowano również przy wielokrotnie powtarzanym podawaniu honokiolu w bardzo niskich dawkach (0,2 mg/kg). Na podstawie analizy uzyskanych wyników autorzy więc tutaj wywnioskowali, że honokiol prezentuje lepszy profil działania przeciwlękowego, a przy tym mniejszy pakiet niepożądanych efektów działania, aniżeli diazepam – klasyczny lek przeciwlękowy (Kuribara, 1998).
Honokiol wykazuje swoistą selektywność względem poszczególnych podtypów receptora GABA (Taferner, 2011). Wpływa też jednocześnie dodatnio na aktywność dekarboksylazy kwasu glutaminianowego – enzymu biorącego udział w syntezie kwasu gamma-aminomasłowego (GABA), co z kolei zwiększa zasoby tego dobroczynnego przekaźnika w mózgu (Ku, 2011).
Wykonano również doświadczenia, których zadanie polegało na badaniu wpływu honokiolu na parametry snu. W ich wyniku ustalono, że związek ten znacząco skraca czas zasypiania, wydłużając jednocześnie czas samego snu (Qu, 2012).
W badaniach z udziałem pacjentów, w których podawano honokiol w dawkach terapeutycznych, nie zaobserwowano dotąd niepożądanych efektów jego działania. Badania toksykologiczne ekstraktu z kory i szyszek magnolii nie ujawniły żadnych patologicznych zmian w wątrobie, płucach, nerkach, śledzionie, mózgu, sercu, trzustce, jelitach i szpiku kostnym zwierząt, którym honokiol podano dożylnie lub doustnie, co wydaje się sugerować, że jest on substancją zdecydowanie bezpieczną.
Najwyższa więc pora, abyśmy i my, Europejczycy, spojrzeli na magnolie nie tylko przez pryzmat ich wartości ozdobnych, ale też właściwości leczniczych.


