Autor: Sławomir Ambroziak
Słowa kluczowe: magnolia, magnolol, cukier, sorbitol, glikacja, końcowe produkty zaawansowanej glikacji, AGEs, cukrzyca, angiopatia cukrzycowa, retinopatia, nefropatia, neuropatia.
Cukrzyca to plaga naszych czasów. Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), według szacunków za rok 2014, 422 mln dorosłych osób na świecie cierpiało z powodu cukrzycy (w porównaniu rokiem 1980 liczba ta wzrosła czterokrotnie). Jak prognozuje International Diabetes Federation – w 2040 r. populacja cukrzyków sięgnie prawdopodobnie ponad 640 milionów. Jednocześnie liczbę chorych na cukrzycę Polaków szacuje się na ponad 2 miliony, do czego trzeba doliczyć przynajmniej milion tych, którzy nie zdają sobie jeszcze sprawy ze swej choroby. Wzrost zapadalności na cukrzycę ma pewnie wiele przyczyn, ale jedną z nich jest bez wątpienia współczesny styl życia, obejmujący nieprawidłowe żywienie z wysokim udziałem cukru w diecie, ograniczenie aktywność fizycznej oraz nadużywanie nikotyny i alkoholu.
Dieta obfitująca w cukier jest szkodliwa dla zdrowia i przyspiesza proces starzenia się organizmu, a to z tego powodu, że w większych stężeniach jest on dla organizmu toksyczny. Jego toksyczność objawia się również w przebiegu cukrzycy, skutkując rozwojem tzw. angiopatii cukrzycowej, uszkadzającej narząd wzroku (retinopatia), nerki (nefropatia) i układ nerwowy (neuropatia). Chociaż naukowcy wskazują kilka mechanizmów odpowiedzialnych za toksyczność cukru, niezmiennie na pierwszy plan wysuwa się zawsze jeden z nich – glikacja – spontaniczny, nieenzymatyczny proces wiązania się cukrów z białkami. Glikacja tworzy nieprzydatne indywidua chemiczne, które w efekcie kolejnych przemian przekształcają się do bardzo szkodliwych molekuł, nazywanych końcowymi produktami zaawansowanej glikacji (AGEs – advanced glycation end products). Natomiast drugi ważny mechanizm toksyczności cukru to jego przemiana w sorbitol, który gromadząc się w tkankach, uszkadza komórki.
Dlatego też od pewnego czasu naukowcy prowadzą badania nad różnymi środkami hamującymi glikację i proces produkcji sorbitolu, z myślą o łagodzeniu powikłań związanych z przebiegiem cukrzycy oraz nadmiernym spożyciem słodyczy. Odnotowano tutaj pewne sukcesy, wykorzystując pewien związek syntetyczny – aminoguanidynę, który nie wszedł wprawdzie do arsenału leków przeciwcukrzycowych, ale służył w badaniach jako środek porównawczy dla innych molekuł o potencjalnie podobnym działaniu. W ten sposób przebadano więc również niektóre molekuły naturalne, przykładowo magnolol (m.in. Sohn, 2007), znajdowany w korze magnolii, wykorzystywanej tradycyjnie w medycynie dalekowschodniej jako środek przeciwcukrzycowy.
W fazie badań poza organizmem stwierdzono, że magnolol hamuje produkcję AGEs i działa na tym polu silniej od aminoguanidyny, a jednocześnie ogranicza aktywność enzymu przekształcającego cukier w sorbitol w soczewce oka. Natomiast w badaniach na szczurach i myszach z wywołaną eksperymentalnie cukrzycą dowiedziono, że mganolol zmniejsza zmętnienie soczewki oka, przywraca funkcje insuliny, zmniejsza poziom białka w moczu oraz ogranicza wytwarzanie sorbitolu i AGEs. Przy czym jego siła w przywracaniu funkcji insuliny i obniżaniu poziomu białka w moczu okazała się porównywalna do aminoguanidyny. Wprawdzie magnolol słabiej od aminoguanidyny obniżał poziom cukru we krwi, ale za to silniej hamował produkcję AGEs.
Wyżej przedstawione wyniki wydają się więc sugerować, że ekstrakt z magnolii może być znakomitym środkiem przeciwdziałającym powikłaniom związanym z przebiegiem cukrzycy oraz nadmiernym spożyciem słodyczy. Chociaż w tym drugim przypadku najwłaściwsze byłoby chyba zachowanie rozsądnego umiarkowania.


