Antyczny doping
Słowa kluczowe: tribulus, buzdyganek, żeń-szeń, adaptogeny, saponiny steroidowe, protodioscyna, indole, antyestrogeny, estrogeny, testosteron, DHT, masa mięśniowa, gruczoł sutkowy, ginekomastia, gruczoł krokowy, prostata.
Od niepamiętnych czasów, zdolności wysiłkowe decydowały o społecznym statusie mężczyzny.
Mężczyzna był żywicielem i obrońcą. Aby polować i walczyć, musiał wykazywać się pierwszorzędną sprawnością. Na nim też spoczywał przyjemny obowiązek – zapewnienia przetrwania gatunku. Im był więc sprawniejszy fizycznie i seksualnie, tym wyżej plasował się w hierarchii społecznej.
Adaptacja.
Kiedy mężczyzna walczył, albo polował, skuteczność jego wysiłku zależała od sprawności mięśniowej. Pracując, mięśnie nabierały siły i masy, co zapewniało wyższą efektywność wykonywanych czynności. Takie zjawisko dziś nazywamy adaptacją, a najczęściej obserwujemy je na przykładzie trenujących sportowców.
Jednak Natura nie darzy sprawiedliwie zdolnościami adaptacyjnymi… Jedni mężczyźni reagowali szybkim i wyraźnym wzrostem zdolności wysiłkowych, podczas gdy inni – ledwie co zdolni byli w niewielkim stopniu rozwijać cherlawe ciała. Ci pierwsi – rywalizowali o przewodnictwo, ci drudzy – pozostawali w cieniu ich rywalizacji. Z czasem też i ci pierwsi, najsilniejsi, musieli ustępować miejsca młodszym, silniejszym. Nieraz też w potyczkach plemiennych, najsilniejsi z jednego stadła przegrywali z najsilniejszymi z drugiego. Taka klęska równała się utracie dobytku, kobiet, wolności lub życia.
Tags: adaptogeny, antyestrogeny, buzdyganek, DHT, ginekomastia, gruczoł krokowy, gruczoł sutkowy, indole, masa mięśniowa, prostata, protodioscyna, saponiny steroidowe, testosteron, tribulus, żeń-szeń
Filed Under: Dawno, dawno temu...