Autor: Sławomir Ambroziak
Słowa kluczowe: tokotrienole, stres, niesterydowe leki przeciwzapalne, układ pokarmowy.
Tokotrienole klasyfikowane są zwyczajowo jako molekuły z grupy witaminy E, złożonej przede wszystkim ze związków nazywanych tokoferolami. Możemy jednak uznać to za swego rodzaju zaszłość historyczną, dzisiaj bowiem już wiemy, że najszerzej rozpowszechniony w pożywieniu tokotrienol, pomimo zbliżonej budowy, wykazuje ledwie 1% aktywności najaktywniejszego tokoferolu jako witamina E. Tokotrienole występują zazwyczaj, obok tokoferoli, w olejach roślinnych, a najbogatszym ich źródłem jest czerwony olej palmowy. Choć dużo słabsze jako witamina E, czyli czynniki podtrzymujące płodność, posiadają znacznie wyższe i lepiej udokumentowane zalety zdrowotne, w porównaniu z tokoferolami, szczególnie w obszarze aktywności skierowanej przeciwko nowotworom, miażdżycy, osteoporozie, stanom zapalnym, chorobom neurodegeneracyjnym oraz dysfunkcjom wątroby.
Niemal zupełnie pomijana jest natomiast, w literaturze popularyzującej tematykę tokotrienoli, ich zdolność do ochrony układu pokarmowego. A zagadnienie to wygląda o tyle ciekawie, że tokotrienole chronią nasz układ pokarmowy w przypadkach przynajmniej dwóch problemów gastrycznych, najczęściej dotykających współczesnego człowieka.
Stres dewastuje układ pokarmowy
Współczesny człowiek egzystuje często w permanentnym stresie. Natomiast na skutek towarzyszącego stresowi napięcia emocjonalnego dochodzi, jak nietrudno zgadnąć, do zaburzeń czynności układu nerwowego, który generuje w tej sytuacji sygnały zakłócające pracę układu pokarmowego. A wtedy, pomimo że układ pokarmowy nie wykazuje obiektywnie stwierdzanych nieprawidłowości, pojawiają się burczenia i bóle brzucha, wzdęcia, poczucie pełności, biegunki lub zaparcia, czyli objawy tzw. zespołu jelita wrażliwego. Z kolei zgaga bywa często efektem nerwowych zaburzeń kurczliwości mięśni przełyku lub żołądka.
Przy tym wzrost poziomu hormonów stresu zwiększa napięcie błon śluzowych żołądka i dwunastnicy, utrudniając dopływ krwi i upośledzając regenerację komórek nabłonka, a tym samym zwiększając ich podatność na działanie kwasu solnego. Kiedy więc stres często się powtarza lub trwa nieprzerwanie, wszystko to prowadzi do osłabienia odporności nabłonka i zapalenia śluzówki oraz powstawania nadżerek – a ostatecznie – do rozwoju choroby wrzodowej.
Podobnie – leki przeciwbólowe
Nie da się zaprzeczyć, że środki przeciwbólowe ułatwiają nam życie. Tak zwane „środki przeciwbólowe” to w rzeczywistości niesterydowe leki przeciwzapalne (NLPZ), które działają jednocześnie przeciwbólowo, przeciwgorączkowo i przeciwzapalnie. NLPZ są najczęściej stosowanymi lekami i szacuje się, że przyjmuje je stale przynajmniej 15% ludzi na świecie. I chociaż codziennie około 30 milionów osób, po połknięciu zbawiennej tabletki, doznaje ulgi z powodu ustąpienia bólu głowy, stawów czy kręgosłupa, jednocześnie musimy pamiętać, że NLPZ są głównymi sprawcami rozwoju problemów gastrycznych. Wieloletnie obserwacje i liczne badania bowiem udowodniły, że leki te uszkadzają śluzówkę żołądka i dwunastnicy, co u 12-30% chorych, leczonych przewlekle NLPZ, prowadzi do wrzodów żołądka, zaś u 2-19% – do owrzodzenia dwunastnicy. Ogólnie ze stosowaniem NLPZ wiążą się główne powikłania gastryczne: dość łagodna dyspepsja (dyskomfort i bóle w nadbrzuszu, odbijanie się, nudności, zgaga) oraz bardzo niebezpieczne perforacje żołądka lub dwunastnicy przez wrzody i krwawienia z przewodu pokarmowego.
A tymczasem tokotrienole…
A tymczasem tokotrienole, jak dowodzą badania, posiadają zdolność ochraniania przewodu pokarmowego zarówno przed zgubnymi skutkami działania stresu, jak też leków przeciwbólowych. Przy czym efekt ochrony przeciwstresowej pojawia się głównie w przypadku tokotrienoli, w odniesieniu bowiem do aktywniejszych jako witamina E tokoferoli obserwowano w badaniach dużo słabsze działanie protekcyjne względem układu pokarmowego. Jeżeli natomiast chodzi o znoszenie szkodliwej aktywności leków przeciwbólowych na układ pokarmowy, tokotrienole, co widać w wynikach badań, wykazują synergizm (wzajemne wzmocnienie efektów terapeutycznych) z tokoferolami (Azlina, 2005; Nafeeza, 2005).
Wyniki powyższych badań warto przedstawić tym osobom, które wykonują stresującą pracę, często sięgają po środki przeciwbólowe lub np. leczą aktualnie jakieś przypadłości lekami przeciwzapalnymi. Tokotrienole znajdą oni oczywiście w czerwonym oleju palmowym, ale również w nowoczesnych suplementach diety, zestawiających wszystkie związki z grupy witaminy E – tokoferole i tokotrienole.


