Na tej stronie znajdziesz najciekawsze artykuły o najwartościowszych suplementach i najskuteczniejszych lekach, wpływających na tężyznę fizyczną, estetykę ciała i stan zdrowia osób aktywnych fizycznie

Melatonina kontra COVID-19

25.02.2021 | W zdrowym ciele...

Autor: Sławomir Ambroziak

Słowa kluczowe: koronawirus, SARS-CoV-2, COVID-19, melatonina.

Niemalże od razu, gdy tylko ogłoszono pandemię COVID-19, niektórzy naukowcy przypomnieli sobie o melatoninie. Niby bowiem ten hormon szyszynki, jak długo sądzono, skupia się głównie na regulacji cyklu dobowego, ułatwiając nam zasypianie po zmroku, kiedy to jest wytwarzany przez szyszynkę w szczególnie dużych ilościach, niemniej bierze również żywotny udział w wielu innych procesach życiowych, w tym w czynnościach układu odpornościowego. Naukowcom chodziło jednak głównie o odkrytą już jakiś czas temu, bezpośrednią aktywność przeciwwirusową melatoniny.

Do dalszych prac nad melatoniną jako środkiem przeciwkoronawirusowym zachęciły ich też obserwacje nietoperzy. Jak bowiem wiadomo, koronawirusy są powszechne pośród tych zwierząt, nie wyrządzając im jednak większej szkody. Otóż okazuje się, że organizmy nietoperzy wytwarzają relatywnie nieporównywalnie więcej melatoniny, aniżeli organizm człowieka. Przy czym naukowcy zwrócili również uwagę na fakt, że infekcja koronawirusowa jest niebezpieczna głównie dla osób w starszym wieku, u których odnotowywany, fizjologiczny poziom melatoniny jest drastycznie obniżony w porównaniu z ich młodszym potomstwem.

Jak natomiast wynika z badań przeprowadzonych ostatnio przez naukowców z Uniwersytetu w São Paulo, hormon ten działa stricte jako bariera przeciwko SARS-CoV-2, blokując ekspresję genów kodujących białka komórkowe, służące wirusom za punkty wejścia do komórek gospodarza (Fernandes, 2021). Przy czym okazuje się, że szczególnie aktywna jest na tym polu melatonina syntetyzowana w płucach, która zapobiega ekspresji genów kodujących białka wejściowe w takich komórkach, jak makrofagi rezydujące w nosie i pęcherzykach płucnych oraz komórki nabłonkowe, wyściełające pęcherzyki płucne, które to wszystkie są dla wirusów pierwszoplanowymi punktami wejścia do wnętrza ludzkiego organizmu. W ten sposób melatonina zapobiega zakażeniu tych komórek wirusem i na tej drodze moduluje odpowiedź immunologiczną organizmu. Natomiast wirus pozostaje w tej sytuacji, w drogach oddechowych jeszcze przez kilka dni, by ostatecznie opuścić nasz organizm w poszukiwaniu innego gospodarza.

Odkrycie dokonane przez naukowców z Uniwersytetu w São Paulo pomaga nam zrozumieć, dlaczego niektórzy ludzie w ogóle nie zarażają się koronawirusem lub nie wykazują objawów choroby COVID-19, nawet jeżeli zostają wiarygodnie zdiagnozowani jako nosiciele wirusa za pomocą testu RT-PCR… widocznie wytwarzają wystarczająco dużo melatoniny! Ponadto badanie to oferuje perspektywę donosowego podawania melatoniny w kroplach lub w postaci sprayu, co miałoby za zadanie zapobiegać rozwojowi infekcji wirusowej u osób zakażonych przed pojawieniem się u nich pierwszych objawów choroby.

Regina Pekelmann Markus, która kierowała tym zespołem badawczym, wypowiadała się na temat jego osiągnięć takimi oto słowami:

„Wykazaliśmy, że melatonina wytwarzana w płucach działa jak bariera przeciwko SARS-CoV-2, zapobiegając przedostawaniu się wirusa do nabłonka, aktywując układ odpornościowy i wyzwalając produkcję przeciwciał. Odkryliśmy, że gdy wskaźnik melatoniny płucnej był wysoki, punkty wejścia wirusa w płucach były zamknięte, a kiedy był niski, te drzwi były otwarte. Kiedy drzwi są zamknięte, wirus wędruje przez jakiś czas w płucach, w przestrzeni powietrznej, a następnie próbuje uciec w poszukiwaniu innego gospodarza. Ten mechanizm działania melatoniny płucnej musi również obejmować inne wirusy układu oddechowego, takie jak przykładowo grypa”.

Jak jednak zaznaczyli w podsumowaniu autorzy badania, konieczne będą dalsze badania przedkliniczne i kliniczne, aby udowodnić terapeutyczną skuteczność podawanej z zewnątrz melatoniny przeciwko wirusowi SARS-CoV-2.

Facebooktwitterlinkedin