Na tej stronie znajdziesz najciekawsze artykuły o najwartościowszych suplementach i najskuteczniejszych lekach, wpływających na tężyznę fizyczną, estetykę ciała i stan zdrowia osób aktywnych fizycznie

Witamina K kontra korona

21.10.2020 | W zdrowym ciele...

Autor: Sławomir Ambroziak

Słowa kluczowe: witamina K, witamina K2, koronawirus, COVID-19.

Każdy zapewne już słyszał, że w walce z koronawirusem pomocna okazuje się witamina D. Dotąd opublikowano już bowiem 22 badania, w których wykazano, że podwyższony poziom witaminy D związany jest z łagodniejszym przebiegiem zakażenia oraz efektywniejszą poprawą stanu zdrowia w COVID-19, podczas gdy stany niedoborowe wiążą się z ciężkim przebiegiem i złym rokowaniem choroby. Jednak jeszcze chyba mało kto wie, że również witamina K wydaje się mieć bardzo podobne właściwości.

Inspiracją do przebadania pod tym kątem witaminy K była obserwacja, że na ciężki przebieg COVID-19 narażeni są głównie pacjenci z tzw. chorobami współistniejącymi, takimi jak cukrzyca i problemy sercowo-naczyniowe, które wiążą się z kolei z niedoborem witaminy K. Jednym ze skutków niedoboru witaminy K jest rozpad elastyny, a w efekcie choroba płuc, gdyż białko to odpowiada za rozciąganie się tkanki płucnej przy wdechu i powrót do poprzedniego kształtu przy wydechu. Niedobór witaminy K prowadzi również do wylewów lub zakrzepów, albowiem witamina ta warunkuje prawidłową krzepliwość krwi. A ponieważ podobne przypadłości pojawiają się przy COVID-19, naukowcy przedstawili roboczą hipotezę, że ciężki przebieg choroby wynika z niedoboru witaminy K. A testując swoją hipotezę, przebadali 123 pacjentów z COVID-19, porównując wyniki z badaniem 184 zdrowych osobników (Dofferhoff, 2020).

W badaniu tym dowiedziono, że poziom witaminy K u pacjentów z COVID-19 był znacznie obniżony i ewidentnie związany ze złym rokowaniem choroby. Co ważne, poziomy witaminy K były znacznie niższe u pacjentów z COVID-19 w porównaniu z osobami zdrowymi, tak samo jak u pacjentów z tzw. chorobami współistniejącymi. Wykazano również, że niski poziom witaminy K był związany ze wzmożoną degradacją elastyny, co tłumaczyło szczególnie niszczycielski wpływ koronawirusa na tkankę płucną. Zwięźle podsumowując te wyniki, należy powiedzieć, że poziom witaminy K był obniżony u pacjentów z COVID-19 w porównaniu z grupą kontrolną i był ewidentnie skorelowany z obrazem ciężkiego przebiegu choroby.

„Chociaż nie sugerujemy, że witamina K2 jest lekarstwem na COVID-19, to nasze badanie pokazuje, że niski poziom witaminy K jest powiązany ze złymi rokowaniami. W związku z tym stawiamy hipotezę, że poprawa poziomu witaminy K2 jest powiązana z lepszymi wynikami zdrowotnymi, w tym ze zdrowiem układu krążenia, a może nawet płuc” – wyjaśnia Leon Schurgers, współautor badania, profesor biochemii i wiceprzewodniczący Cardiovascular Research Institute Maastricht (CARIM).

Wiadomość o wynikach badania została przyjęta z wielkim zadowoleniem przez firmę NattoPharma zajmującą się produkcją witaminą K2, która promowała badania nad korzyściami suplementacji tej formy witaminy K dla zdrowia układu kostnego i układu krążenia. Powyższe badanie zostało przeprowadzone przez naukowców ze szpitala Canisius-Wilhelmina Hospital w Nijmegen w Holandii oraz holenderskiego Maastricht University Medical Center i Cardiovascular Research Institute Maastricht (CARIM), a NattoPharma od dawna współpracuje z Uniwersytetem w Maastricht oraz innymi instytucjami, prowadząc wiele badań nad witaminą K2 lub uczestnicząc w tego typu badaniach.

Witamina K2 jest najbardziej bioaktywną formą witaminy K, występującą głównie w fermentowanych produktach mlecznych i strączkowych, szczególnie w japońskiej potrawie z fermentowanej soi, znanej pod nazwą natto. Jeden z zaangażowanych w te projekty badaczy zauważył, że japońskie regiony, w których spożycie natto jest wysokie, wyróżniają się niższą zapadalnością na COVID-19 i lżejszym przebiegiem choroby.

I to powinno nam dać do myślenia! Tym bardziej, że suplementy oparte na witaminie K2 pochodzącej z fermentowanej soi lub ciecierzycy są teraz ogólnodostępne.

Facebooktwitterlinkedin